piątek, lutego 03, 2006

jezioro łabędzie...



Wspomnienia z polowania na dzika zwierzyne..
Mizerna.. 2003/2004 A.D.

poniedziałek, stycznia 30, 2006

[*][''][*]

kalesonki poszły w ruch…

Ze stwierdzeniem na temat odwilży, wysuniętym w poprzednim poście, trochę się pośpieszyłem, a Syberię wywołałem z lasu!
Jak rzadko się zdarza ostatnimi latami, tej zimy w Warszawie temperatura spadła do -24,5°C, w innych regionach Polski podobno bywało -34°C. Serio, dawno takiego zimna nie odczuwaliśmy w Polsce. Myślałem, że takie temperatury to już mit. Teraz sytuacja zaczyna się stabilizować, lekkie -5°C (ciekawe jaką anomalię teraz wykraczę).
Śniegu nadal wiele. Wisła zmrożona, musze się tam wybrać, cyknąć kilka fotek dla potomnych, no i zerknąć w końcu na deptaczek, który nam zafundowała dzielnica Białołęka na wale ochronnym.