środa, sierpnia 31, 2005

chapter II

Drugie podejscie do mojego bloga.
Jadłem dzis "kebaba" w Telepizzy, dostałem pół gorącego pieroga z zimnym kurczakiem w srodku...fuj...polecam raczej mini calzone.
To by było tyle mojego dzisiejszego wkładu...

wtorek, sierpnia 30, 2005

mój pierwszy...

Oto mój pierwszy post, jutro bedzie już historyczny...
Wreszcie staje się twórcą własnego bloga, który przekonał sie do wyrażania tej formy ekspresji stosunkowo niedawno, tj. myslałem, że bawią się w to tylko dziewczynki z piaskownicy, jednak nie - myliłem się...człowiek uczy się całe życie...teraz ja naucze się pisać, publikowć, wyrażać...